
Niecały miesiąc temu, podczas mojego pobytu w Łodzi, miałam okazję zrobić zdjęcia 2 pięknym, czarnym owczarkom niemieckim - Zulusowi i Arii, podczas treningu obrony sportowej, która jest częścią psiego sportu IPO. Psiaki mieszkają w hodowli "Z Rudzkiej Watahy".
Warunki nie były wymarzone - był mróz, z nieba leciała zamarznięta mrzawka i było okropnie ciemno, chwilami jedynie się troszkę przejaśniało, w ustawieniach nie schodziłam poniżej ISO 800 przy portretach, a przy zdjęciach z obrony 1200. Dla mnie, która ma obsesję na punkcie szumów i zwykle boi się ISO wyższego niż 500 było to spore wyzwanie!
Dodatkowo moja wspaniała puszka chwilami wykazywała się niesamowitą precyzją, przy niektórych ujęciach łapiąc ostrość na.. mrzawkę. No nie powiem, żebym była tym zachwycona :P

I pora na najważniejszą część, końcowy efekt:
Alicja
Czekam z niecierpliwością na następną :) A ta notka bardzo udana :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle świetne. Nieźle ci poszło jak na tak złe warunki (A nie gorzej pracowało ci się na hali podczas semi z Patrycją? Te zdjęcia wyglądają na lepsze niż te z seminarium.).
OdpowiedzUsuńWspaniale, że dodasz post o obróbce. Bardzo chętnie poczytam.
Dzięki. Fakt - na hali było ciemniej, ale za to bez mrzawki, śniegu, deszczu i tym podobnych, więc komfort pracy był dużo lepszy.
UsuńPieski są prześliczne, a zdjęcia Twojego autorstwa tym bardziej. Dzięki Tobie dowiedziałam, się, ze istnieje czarna odmiana owczarka niemieckiego :) Czekam z niecierpliwością na kolejne :)
OdpowiedzUsuńPiekna sesja "latających owczarków " :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam mondey
aż tak bardzo nie znam się na zdjęciach więc fachowo się nie wypowiem ale jestem pod wrażeniem ujęć w ruchu, nie jest łatwo takie zrobić :) odkryłam tego bloga niedawno ale teraz chętnie tu pozaglądam ze względu na fotografowane obiekty jak i uwagi prowadzącej co do fotografii :)
OdpowiedzUsuńeM
No cóż - nic dodać, nic ująć. Zdjęcia są po prostu świetne!
OdpowiedzUsuńZdjęcia są genialne, chciałabym być na takim poziomie fotografowania jak ty i mieć możliwość zrobić taką sesję zwłaszcza, że uwielbiam tą dyscyplinę i psy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na post o obróbce :)
A jeszcze tak mi się nawinęło pytanie, może wypadnie na bardzo głupie, ale czy robią zdjęcia to robisz jakoś tak zdjęciami seryjnymi czy udaje ci się tak wyczuć psa, że łapiesz go w takich ciekawych momentach ?
Usuńa ja bym chętnie zobaczyła jeszcze fotki z części "końcowy efekt sesji" w wersji before
OdpowiedzUsuńP E R F E K C J A w każdym celu. Genialne ujęcia, pies umiejący chyba więcej niż człowiek oraz trenerka, której efekt pracy zasługuje na medal :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie do tej dziewczyny, która szkoli te psiaki czy nie chciałaby zrobić jakiegoś blogu albo kanału na YT jak uczy tych sztuczek ?
Z góry dziękuję
i jeszcze raz to powiem JESTEŚCIE MEGA ZAJEBISTE <3
Czekam na dawno zapowiedziany post o obróbce.
OdpowiedzUsuńHello Alicja ....... your post production is truly stunning! I write from Italy and I'd like to use your method! I know they are secret .... but you may make an exception to the rule, and make us all to share your method of post production. Even if you do not give us a help ..... always remain a very talented photographer and very good in the post production.
OdpowiedzUsuńLuciano from Italy
but because no one answers? What is the point of a blog where no one speaks?
OdpowiedzUsuńsuper ujecia. pieknie pokazane charakterki psów ;)
OdpowiedzUsuńświetne kadry.. w ogóle zwierzęta to bardzo wdzięczne "obiekty" :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń